"Wraca karma za pajacowanie. Takie babole nie mogą się zdarzyć". Były gracz Legii przejechał się po Tobiaszu

"Wraca karma za pajacowanie. Takie babole nie mogą się zdarzyć". Były gracz Legii przejechał się po Tobiaszu
Wojciech Dobrzynski / pressfocus
Kacper Tobiasz nie pokazał się z dobrej strony w pierwszym spotkaniu Legii Warszawa w 1/16 finału Ligi Konferencji. W rozmowie z WP Sportowe Fakty suchej nitki na bramkarzu "Wojskowych" nie zostawił Sylwester Czereszewski.
Legia przed tygodniem przegrała w Norwegii 2:3 i dziś będzie musiała odrabiać straty. Według Sylwestra Czereszewskiego prawdziwym ostrzeżeniem dla wicemistrzów Polski powinien być jednak ostatni mecz ligowy z Puszczą Niepołomice.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kibice Legii krzyczą, że gramy o mistrzostwo, ale tu trzeba pilnować, żeby w przyszłym sezonie w ogóle zagrać w europejskich pucharach. Na razie mówimy, że mecz z Molde jest najważniejszy, ale należy sobie zadać pytanie - co dalej? Patrzę na grę tej drużyny i widzę, że Legia naprawdę może mieć problem, by być w czołowej trójce, może czwórce na koniec sezonu - ocenił Czereszewski.
- To dobrze, że taki zimny prysznic w meczu z Puszczą się Legii przytrafił. To był taki dzwon ostrzegawczy. Myślę, że zawodnicy doskonale zdają sobie sprawę z powagi sytuacji i wiedzą, że przeciwko Molde trzeba iść na maksa. Nie mówię, że Legia na pewno awansuje. Biję się z myślami, gdybym miał konkretnie na kogoś postawić. Człowiek trochę żyje tą drugą połową z Molde, gdzie Legia naprawdę fajnie grała w piłkę, strzeliła dwa gole, a mogła pokusić się o kolejne. Tylko później spotkanie z Puszczą pokazało, że to nie idzie w dobrym kierunku - podkreślił.
Legia Warszawa, 18.02.2024
/ pressfocus
Czereszewski w rozmowie z WP Sportowe Fakty wypowiedział się także na temat Kacpra Tobiasza. Nie szczędził krytyki młodemu golkiperowi, ale jednocześnie podkreślał, że trzyma za niego kciuki w rewanżu.
- To wciąż młody zawodnik, ale nie jest dzieckiem. Takie babole nie mają prawa mu się zdarzyć. Kibicuję mu, ale chyba karma wraca za to pajacowanie w poprzednich meczach - wypalił.
- Nie ma co ukrywać, nie pomógł Legii, a wręcz zaszkodził. Może przesadą jest winić go za wszystkie trzy gole, ale drugi i trzeci są zdecydowanie na jego konto. Sam nie wiem, która bramka była gorsza - zakończył.
Kacper Tobiasz w meczu z Lechem, 12.11.2023
Adam Starszynski / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik22 Feb · 11:59
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również