Wysoka wygrana PSG! Czerwona kartka przesądziła o przebiegu spotkania

Dziś ekipę z Parc des Princes niespodziewanie poprowadził...Mauricio Pochettino. U szkoleniowca ostatnio wykryto koronawirusa i wszystko wskazywało na to, że Argentyńczyk dzisiejsze spotkanie obejrzy w domu. Tymczasem kolejne badanie wykazało, że 48-latek nie jest już zakażony i może dołączyć do swoich podopiecznych.

Starcie w Paryżu ułożyło się po myśli gospodarzy. Już w 19. minucie z boiska wyleciał Jonas Omlin. Golkiper Montpellier wyciął przed polem karnym rozpędzonego Mbappe i zobaczył za to czerwoną kartkę.

Piłkarze PSG z gry w przewadze skrzętnie skorzystali. W 34. minucie worek z bramkami otworzył Mbappe, który wpadł w pole karne i przerzucił piłkę nad interweniującym bramkarzem.

Trzy kolejne ciosy gospodarze zadali w drugiej połowie. Dokonali tego w ciągu trzech minut. Najpierw na listę strzelców wpisał się Neymar. Po chwili na 3:0 podwyższył Icardi. Następnie zaś dublet skompletował Mbappe.

PSG po dzisiejszym zwycięstwie na ma koncie 45 punktów i zajmuje pierwszej miejsce w ligowej tabeli. Montpellier jest jedenaste z dorobkiem 28 "oczek".