"Wyszliśmy trochę ospali". Thibaut Courtois krytycznym okiem ocenił przegrany mecz Realu Madryt

Real Madryt przegrał we wtorek z RB Lipsk w meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, ponosząc pierwszą porażkę w sezonie 2022/23. Po ostatnim gwizdku na postawę własnej drużyny irytował się Thibaut Courtois.

- Wyszliśmy trochę ospali, bez agresji i bez intensywności, a z taką drużyną jak Lipsk drogo za to płacisz. Ancelotti nam powiedział, że to zespół, który w ostatnich 5 meczach strzelił u siebie dużo goli, a i tak źle weszliśmy w mecz. Nie może tak być. Nie mogą nam strzelić dwóch goli po dwóch rzutach rożnych, a zwłaszcza bronić tak źle przy drugim, gdy strzelili nam z pierwszego - tłumaczył w rozmowie z "Movistar+" (cytaty za "realmadryt.pl").

- Strzeliliśmy na 2:1 przed przerwą, ale w drugiej połowie było tak samo. Często źle podawaliśmy i nie przyjmowaliśmy. Nie był to dobry mecz. Trzeci gol zabił nam końcówkę - dodał.

Courtois wskazał, w jakim jego zdaniem elemencie "Królewscy" zdecydowanie spisali się poniżej oczekiwań.

- Jako bramkarz to widzisz. Nie byliśmy w meczu, nie wygrywaliśmy pojedynków, nie znam dokładnych procentów, ale myślę, że nie wygraliśmy dziś wielu pojedynków. Nie broniliśmy zbyt dobrze przy pierwszym i drugim golu przez brak intensywności - zauważył.

- Trzeba się obudzić. Myślę, że zły dzień może się przytrafić. Zagraliśmy mnóstwo meczów w krótkim czasie, ale nie może zabraknąć intensywności - podsumował.