Zbigniew Boniek na wojennej ścieżce z krytykującymi go dziennikarzami. "To brak stylu, buractwo"

Zbigniew Boniek na wojennej ścieżce z krytykującymi go dziennikarzami. "To brak stylu, buractwo"
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Ostatni program "Stan Futbolu", w którym gościem był Zbigniew Boniek, wzbudził wśród jego gości spore emocje. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej starł się z Mateuszem Rokuszewskim. Na Weszlo.com pojawił się artykuł, wytykający Bońkowi błędy i nieścisłości w wypowiedziach. Ten ostro odniósł się do niego na Twitterze.
W ostatnim odcinku "Stanu Futbolu" doszło do ostrej wymiany zdań między jednym z dziennikarzy Weszło, a Zbigniewem Bońkiem. Prezes PZPN zarzucił Mateuszowi Rokuszewskiemu obrażanie Jerzego Brzęczka. Dziennikarze Weszło postanowili jednak bliżej przyjrzeć się wypowiedziom Bońka i opublikowali obszerny artykuł, w którym polemizują z jego zdaniem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na Twitterze skomentował go sam Boniek. Nie odniósł się do merytorycznej części tekstu. Zarzucił natomiast dziennikarzom brak stylu, jakim jest według niego krytyka gościa programu dzień po jego zakończeniu. Nazwał to buractwem.
- Merytorycznie o artykule nie powiem nic, ale: dzwonicie w ostatniej chwili, prosicie, by przyjąć zaproszenie, bo macie problemy z gośćmi - ok. Program podobno z elementami polemiki - ok. Obszczekiwanie gościa programu dzień później to już brak stylu - buractwo. Ukłony - napisał prezes PZPN.
Do wpisu odniósł się jeden z dziennikarzy Weszło, Jakub Olkiewicz.
- Panie prezesie, to ja jestem odpowiedzialny za tekst, który powstał w głównej mierze dlatego, ze nie pozwalał pan Mateuszowi rozwinąć jego argumentów. Proszę nie wiązać mojej polemiki z zaproszeniami do programu Krzyśka. Uwagę o braku stylu przyjmuję, ukłony - odpowiedział.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik20 Jan 2020 · 07:54
Źródło: Weszlo.com/Twitter

Przeczytaj również