Zbigniew Boniek zdradził, co chce robić po odejściu z PZPN. Ma jasne plany

Zgodnie z polskim prawem prezesem związku sportowego można być jedynie przed dwie kadencje. Boniek miał swoją pracę w PZPN zakończyć już w zeszłym sezonie, ale ze względu na pandemię koronawirusa kadencja władz wszystkich polskich federacji została nadzwyczajnie przedłużona o rok.

Boniek po zakończeniu kadencji nie zamierza przechodzić na emeryturę. Chce poświęcić się pracy w międzynarodowych strukturach.

– Po mistrzostwach Europy będę wolny. Wierzę, że zostanę wybrany i będę pracował dla UEFA. Żyję w Rzymie i kocham Rzym - powiedział Boniek.

Na razie nie ma zdecydowanego faworyta do objęcia sterów PZPN po Bońku. W wyborach zamierza startować obecny wiceprezes związku Marek Koźmiński. Spore aspiracje ma też Cezary Kulesza.