Zengota: Nie popełniałem większych błędów

Rewanż odbędzie się za tydzień na torze najlepszej drużyny rundy zasadniczej. "Byki" w Winnym Grodzie muszą zdobyć 41 punktów, aby awansować do finału.

- Lepiej późno niż wcale. W tym sezonie trudno było mi rywalizować i zdobywać punkty na tym torze. Lepiej mi szło na wyjazdach - przyznał Zengota w rozmowie z oficjalnym serwisem czternastokrotnych mistrzów Polski.

- Mam nadzieję, że znalazłem klucz do właściwego ustawienia motocykli. Wydaje mi się, że odkryłem również optymalne w tym momencie ścieżki do jazdy. Nie popełniałem jakiś większych błędów i czytałem właściwie ten tor - podkreślił wychowanek Falubazu, który wygrał indywidualnie swój ostatni z pięciu wyścigów.

- Mam nadzieję, że te dziesięć punktów naszej przewagi to dobry prognostyk przed rewanżem w Zielonej Górze. Na pewno nie będzie łatwo. Trzeba będzie wyrwać ten awans gospodarzom. Zrobimy jednak wszystko, aby obronić tę przewagę - dodał Zengota.