Znany trener chwali Czesława Michniewicza. Selekcjoner wyciągnął wnioski. "To był strzał w dziesiątkę"

Na selekcjonera reprezentacji Polski spadła duża krytyka po nieudanym meczu z Holandią. Henryk Kasperczak uważa, że szkoleniowiec wyciągnął wnioski i bardzo dobrze dobrał skład na mecz z Walią.

- Z Walią ze składem to strzał w dziesiątkę. Nie udało się z tym składem z Holandią, a po tych poprawkach i zmianach sytuacja się polepszyła - ocenił Kasperczak w rozmowie z "Interią".

- Jasne, Walia to nie taki mocny jak rywal jak Holandia, ale wygrana zasługuje na uwagę. To był taki mecz, że kto pierwszy strzeli gola to wygra i tak się stało - podkreślił.

Były szkoleniowiec Wisły Kraków nie szczędził też pochwał pod adresem Wojciecha Szczęsnego. Golkiper Juventusu w Cardiff był wiodącą postacią drużyny i niejednokrotnie ratował nas przed stratą gola.

- Ja byłem zadowolony z jednej rzeczy, z postawy tych naszych doświadczonych zawodników. Szczęsnego, który zagrał nam bardzo dobry mecz, pokazał się ze świetnej strony i udowodnił, że jest bramkarzem numer 1, bo obronił kilka trudnych piłek - powiedział.

- Zagrał dobrze Glik, zagrał dobrze Krychowiak, zagrał dobrze Lewandowski i Zieliński czyli ten kręgosłup drużyny, a wkoło swoje zrobiła ta młodzież. Dopasowali się do gry starszych kolegów - zakończył.