Znany trener porównał Lewandowskiego z Haalandem. "Gdyby był Brazylijczykiem, też bym się dziwił"

Lewandowski i Haaland to obecnie dwie największe gwiazdy Bundesligi. Obu zawodników wyróżniła ostatnio redakcja "Kickera", oceniając ich poziom jako "klasę światową".

Za piłkarzami przemawiają także liczby. Lewandowski miniony sezon ligowy zakończył z 41 trafieniami na koncie. Dorobek Haaland był nieco skromniejszy - 27 bramek.

Który z napastników jest lepszy? Trener Henning Berg pokusił się o porównanie obu graczy. Norweski szkoleniowiec swoimi spostrzeżeniami podzielił się na łamach tygodnika "Piłka Nożna".

- Lewandowski był lepszy przez ostatnie dziesięć lat. Nastrzelał mnóstwo goli, jest piłkarzem Bayernu, gwiazdą - rozpoczął Berg.

- Erling to młody dzieciak, który szokuje grą, liczbami, widać, że ma nieprawdopodobne możliwości. Przyspieszenie, siła, technika, mentalność, wszystko przemawia za tym, że Erling zrobi oszałamiającą karierę - dodał.

- To, co wyprawia już teraz, jest nie do wytłumaczenia. To fenomen. Jest Norwegiem, ale gdyby był Szwedem, Brazylijczykiem, Hiszpanem, Włochem, też bym się dziwił - podsumował Norweg.