"Zrobili z Ozila kozła ofiarnego. Na jego miejscu zrezygnowałbym z gry w reprezentacji"

"Zrobili z Ozila kozła ofiarnego. Na jego miejscu zrezygnowałbym z gry w reprezentacji"
A.PAES/Shutterstock
Zdaniem ojca Mesuta Ozila jego syn powinien poważnie zastanowić się nad dalszą grą dla reprezentacji Niemiec.
Przed mundialem głośno zrobiło się o Mesucie Ozilu oraz Ilkayu Gundoganie. Obaj publicznie pokazali się w towarzystwie prezydenta Turcji, Recepta Erdogana. Oprócz pamiątkowej fotki, piłkarze wręczyli mu koszulki, a pomocnik Manchesteru City umieścił na niej dodatkowo dedykację "dla mojego prezydenta". To wywołało prawdziwą burzę w niemieckich mediach, która trawa do dzisiaj. 
Dalsza część tekstu pod wideo
Niemcy mają za sobą fatalny występ na mundialu w Rosji. Odnieśli tylko jedno zwycięstwo - ze Szwecją 2:1 - przegrali z Meksykiem oraz Koreą Południową, i bardzo szybko pożegnali się z turniejem, zajmując ostatnie miejsce w grupie. Jednym z najbardziej obwinianych piłkarzy za mundialową klęskę jest wspomniany Ozeil. Dyrektor sportowy niemieckiej kadry, Oliver Bierhoff, przyznał nawet, że pomocnika Arsenalu nie powinno być na mistrzostwach.
Bierhoff zdążył już przeprosić za swoje słowa, ale dość tego wszystkiego ma ojciec Ozila, Mustafa. - To stwierdzenie było bezczelne. Moim zdaniem chodzi tutaj o ratowanie własnej skóry - powiedział cytowany przez Sky Sports.
On nie chce się wiecznie tłumaczyć i bronić. Od dziewięciu lat reprezentuje barwy niemieckiego zespołu, wliczając w to tytuł mistrzowski. Dał tej reprezentacji bardzo wiele. Zawsze było tak, że jak wygrywamy, to razem. Ale jak przegrywamy, to przez Ozila? - dopytywał się ojciec piłkarza.
Nieustannie jest wygwizdywany i próbuje zrobić się z niego kozła ofiarnego. Jestem w stanie zrozumieć, jeśli czuje się obrażony. Teraz musi zdecydować, co chce zrobić. Ale jakbym ja był na jego miejscu, to bym powiedział "dziękuję, wystarczy". Ból stał się zbyt silny i kto wie, co się wydarzy. Na miejscu Mesuta zrezygnowałbym z gry w reprezentacji. To jednak tylko moja opinia - zakończył Mustafa Oezil.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński08 Jul 2018 · 15:26
Źródło: Sky Sports

Przeczytaj również