Żuraw: Po szybko straconej bramce zaczęliśmy grać nerwowo

Żuraw: Po szybko straconej bramce zaczęliśmy grać nerwowo
screen
Trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw nie miał zbyt wielu uwag do swoich podopiecznych po remisie w Gliwicach z Piastem 1:1 w ostatnim sobotnim spotkaniu inauguracyjnej kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
- Przed tym meczem zadawano mi często pytanie czy to, że Piast rozgrywa już spotkania o stawkę będzie ich atutem, czy może dla nas plusem będzie ich zmęczenie. Jak się okazało w pierwszej połowie było to na korzyść gospodarzy, bo my nie mogliśmy złapać odpowiedniego rytmu - wyznał Żuraw dla oficjalnego serwisu Lecha.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Szybko stracona bramka spowodowała, że zaczęliśmy grać nerwowo i nie tak jak chcieliśmy. Piast się napędzał i miał swoje sytuacje. My też mieliśmy, ale ta gra nie wyglądała tak jak byśmy sobie tego życzyli. W drugiej odsłonie wyglądało to zdecydowanie lepiej. Poprawiliśmy grę piłką, co powodowało, że raz po raz dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich - podkreślił opiekun "Kolejorza".
- Po zmianach mieliśmy jeszcze większą przewagę, udało się strzelić jednego gola, ale nie zdążyliśmy drugiego. Muszę pochwalić zespół za to, że grał do końca i że próbował na trudnym terenie w Gliwicach odwrócić losy meczu. Udało się tylko zremisować, ale z perspektywy całego spotkania jest to zasłużony wynik i absolutnie nie będę narzekał, bo wiele zespołów straci tutaj punkty - podsumował Żuraw.
(za lechpoznan.pl)
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak21 Jul 2019 · 09:21
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również