Arkadiusz Milik zapytany o potencjalne odejście z Marsylii. "To fajnie"

Media żyją tematem potencjalnego odejścia 27-latka. W ostatnich dniach snajper był łączony z takimi drużynami, jak Sevilla, Juventus czy ostatnio Fiorentina.

Medialne plotki wynikają głównie z faktu, iż Milik nie jest pierwszym wyborem Jorge Sampaolego na Stade Velodrome. W ostatnim meczu Argentyńczyk wystawił na pozycji numer 9 Dimitriego Payeta, który strzelił gola. W drugiej połowie na murawie pojawił się Cedric Bakambu i również on trafił do siatki. Milik przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.

W tym sezonie reprezentant Polski ma problem z odnalezieniem formy strzeleckiej. W jedenastu występach w lidze francuskiej strzelił tylko jednego gola. Na razie sam zawodnik jednak nie myśli o zmianie klubu.

- Informacje w sprawie mojego transferu lub wypożyczenia? To fajnie, bo ja nic nie wiem - stwierdził krótko Milik na antenie "Canal+ Sport".

Napastnik został także zapytany o to, czy kontaktował się ostatnio z Adamem Nawałką. 64-latek jest faworytem do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Pod jego wodzą Milik imponował skutecznością w kadrze.

- Dwa tygodnie temu, kiedy złapałem koronawirusa, trener napisał i zapytał mnie, czy wszystko jest ok. Chwilę rozmawialiśmy, wtedy nawet nie było konkretów. Kolejne zaczęły pojawiać się później. Więcej nic nie powiem, bo tak naprawdę nie wiem - przyznał Milik.