Bayern Monachium upatrzył sobie nowego napastnika. Nazywają go "nowym Haalandem"

Bayern Monachium upatrzył sobie nowego napastnika. Nazywają go "nowym Haalandem"
Grega Valancic / Press Focus
Bayern Monachium szuka nowego napastnika. Pod lupę mistrzów Niemiec miał trafić Benjamin Sesko z RB Salzburg.
Przyszłość Lewandowskiego w Bayernie stoi pod znakiem zapytania. Polski napastnik coraz częściej jest przymierzany do gry w Barcelonie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gdyby 33-latek rzeczywiście zmienił klub, to Bayern stanąłby przed koniecznością znalezienia jego następcy. Dziennik "Bild" twierdzi, że na liście monachijskiego klubu znalazł sie Sesko.
Trudno się jednak spodziewać, by Słoweniec mógł szybko choćby w pewnym stopniu zastąpić Lewandowskiego. Sesko jest dopiero na początku kariery - w tym roku skończy 19 lat. Ma świetne warunki fizyczne, bo mierzy aż 194 cm. To jeden z powodów, dla których jest nazywany "nowym Erlingiem Haalandem".
Słoweńca i Norwega na pewno łączy klub, czyli RB Salzburg. Sesko w tym sezonie wystąpił w 28 meczach tej drużyny. Strzelił w nich osiem goli i zaliczył siedem asyst.
Kontrakt reprezentanta Słowenii obowiązuje do połowy 2026 roku. Portal Transfermarkt.de szacuje jego wartość na 8 mln euro, ale wydaje się, że to zaniżona kwota.
Szerzej na temat Sesko pisaliśmy już zapowiadając obecny sezon Ligi Mistrzów. O Słoweńcu przeczytacie TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski03 Apr 2022 · 09:38
Źródło: Bild

Przeczytaj również