Co za mecz w Amsterdamie! Sześć goli, dwie czerwone kartki i remis! Szczęsny pokonany dwa razy, Juventus sensacyjnie przegrał w Szwajcarii! Zwycięski remis Lyonu [WIDEO]

Co za mecz w Amsterdamie! Sześć goli, dwie czerwone kartki i remis! Szczęsny pokonany dwa razy, Juventus sensacyjnie przegrał w Szwajcarii! Zwycięski remis Lyonu [WIDEO]
daykung/Shutterstock
Poznaliśmy rozstrzygnięcia w grupie E, F i H. Bayern Monachium wywalczył pierwsze miejsce, a dwie bramki zdobył Robert Lewandowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
W meczu o pierwsze miejsce w grupie E Bayern Monachium szybko objął prowadzenie z Ajaksem w Amsterdamie. Autorem bramki był Robert Lewandowski, który wykorzystał sytuację sam na sam. Polak został dzięki temu samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. W 62 minucie do wyrównania doprowadził Tadić. Piłkarze Ajaksu w kapitalny sposób rozklepali obronę Bayernu, a Serb dołożył tylko nogę i wpakował piłkę do pustej bramki.
W 67 minucie z boiska wyleciał Wober, a w 75 Thomas Mueller, który w brutalny sposób zaatakował rywala. Ajax potem wyszedł na prowadzenie za sprawą Tadicia, który wykorzystał rzut karny. Potem goście dzięki bramkom Lewandowskiego - druga w meczu - i Comana wygrywali 3:2. Ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. W doliczonym czasie gry na 3:3 strzelił Tagliafico.
W drugim spotkaniu tej grupy Benfika wygrała z AEK Ateny 1:0.
Pierwsze miejsce zajął Bayern, drugie Ajax, a w Lidze Europy zagra Benfica.
W bezpośredniej walce o drugie miejsce lepsi okazali się piłkarze Lyonu. Ukraiński zespół prowadzenie wprawdzie objął w 22 minucie za sprawą Moraesa, który dostał piłkę w polu karnym i płaskim strzałem pokonał golkipera Lyonu. Ale w 65 minucie do remisu doprowadził Nabil Fekir. Francuz przyjął piłkę w polu karnym i mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza Szachtara.
Manchester City pierwszą pozycję wywalczył sobie już wcześniej, ale w ostatnim meczu na Etihad z Hoffenheim dał sobie wbić bramkę w 16 minucie. Rzut karny wykorzystał Kramarić. Tuż przed przerwą zawodnicy Guardioli doprowadzili do wyrównania. Leroy Sane popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego.
Niemiec w drugiej połowie dał prowadzenie City. Wykończył w sytuacji sam na sam błyskawiczną kontrę.
Grupę H wygrał Juventus, który niespodziewanie przegrywał po pierwszej połowie z Young Boys. Rzut karny wykorzystał Hoarau. W drugie połowie Hoarau po raz drugi wpisał się na listę strzelców.
W 80 minucie kontaktowego gola dla gości zdobył Paulo Dybala. Włosi nie byli jednak strzelić nic więcej i sensacyjnie przegrali w Szwajcarii.
Przegrywał również Manchester United z Valencią. W 17 minucie obrońcy gości źle wybili piłkę, dopadł do niej Soler i precyzyjnym strzałem koło słupka pokonał Davida De Geę. Na początku drugiej połowy było jeszcze gorzej dla "Czerwonych Diabłów", ponieważ bramkę samobójczą zdobył Phil Jones. W 87 minucie honorowe trafienie dla gości zaliczył Rashford.

Przeczytaj również