"Werdykt jest bezlitosny". Włoskie media bezwzględne dla Bartłomieja Drągowskiego

"Werdykt jest bezlitosny". Włoskie media bezwzględne dla Bartłomieja Drągowskiego
Federico Proietti / Press Focus
Bartłomiej Drągowski jest krytykowany po meczu Fiorentiny z Juventusem (0:2) w półfinale Pucharu Włoch. Polski bramkarz popełnił błąd przy jednym z goli.
Drągowski w tym sezonie gra niewiele. Spotkanie z Juventusem było dopiero jego dziewiątym występem w tym sezonie. Polak stracił miejsce w drużynie, gdy był kontuzjowany. Takimi występami, jak ten z Juventusem, go nie odzyska. Polak zawinił przy golu Federico Bernardeschiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Włoska redakcja "Eurosportu" oceniła występ Drągowskiego na 5.
- Niewybaczalny błąd przy trafieniu Bernardeschiego. Polak był lekkomyślny - podsumowała redakcja.
Taką samą notę reprezentantowi Polski przyznał dziennik "La Repubblica".
- Po dwóch miesiącach wrócił do pierwszego składu i przeżył kolejny koszmar - napisano w uzasadnieniu.
"TuttoMercatoWeb" oceniło Drągowskiego na 5. Zauważyło też dobre zagrania polskiego bramkarza.
- W pierwszej połowie dobrze zamykał bramkę przed napastnikami Juventusu. Potem źle odczytał dośrodkowanie Moraty, co doprowadziło do gola Bernardeschiego. Bardzo poważny błąd, który wpłynął na losy jego drużyny - podsumowano.
Na "TuttoMercatoWeb" ukazał się też komentarz, w którego bohaterem był Drągowski. Enzo Buchhioni w bardzo zdecydowany sposób krytykuje Polaka.
- Nadal nie znalazłem odpowiedzi na dręczące mnie pytanie: dlaczego grał Drągowski? - zastanawia się dziennikarz.
- Polak wrócił trzy miesiące po błędzie w meczu z Napoli. Niestety nadal pozostaje negatywnym bohaterem. Werdykt jest bezlitosny: wypada z gry - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Apr 2022 · 07:46
Źródło: Eurosport, TuttoMercatoWeb, La Repubblica

Przeczytaj również