Harry Kane w ogniu krytyki. "Oczekiwałbym przeprosin, żaden kibic mu tego nie zapomni"

Harry Kane w ogniu krytyki. "Oczekiwałbym przeprosin, żaden kibic mu tego nie zapomni"
Matt Wilkinson / Focus Images / MB Media / PressFocus
Zachowanie Harry'ego Kane'a wzbudza wielkie kontrowersje. W zdecydowanych słowach o napastniku Tottenhamu wypowiedział się Gabriel Agbonlahor na łamach portalu "Talksport.com".
Dotychczas Kane był wzorowym piłkarzem i ulubieńcem kibiców "Spurs". Teraz jednak Anglik zaczął naciskać na klub, aby pozwolono mu odejść do Manchesteru City.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już na finiszu minionego sezonu napastnik zaznaczył, że chce grać w drużynie, która walczy o trofea. Później 28-latek nie zjawił się na treningu "Spurs" i nie zagrał w pierwszej kolejce Premier League. Co ciekawe, Tottenham mimo wszystko odniósł zwycięstwo i to właśnie nad City.
- Nikt nie zmuszał Kane'a do podpisania sześcioletniego kontraktu z Tottenhamem. On w zasadzie oddał klubowi swoje najlepsze lata. Teraz żeby wygrywać puchary, nie może po prostu przenieść się do innego klubu - skomentował Gabriel Agbonlahor w rozmowie z "Talksport.com".
- W trzech finałach, w których grał z Tottenhamem, nie zrobił nic. Gdybym był Nuno Espirito Santo albo Danielem Levy'm, oczekiwałbym wielkich przeprosin od Kane'a. Nawet jeśli wróci i zagra w tym sezonie, kibice mu tego nie zapomną. Może wybaczą, ale nie zapomną - dodał były napastnik Aston Villi.
Wczoraj media informowały, że Daniel Levy złamał obietnicę daną Kane'owi. Sternik londyńskiego klubu miał pozwolić napastnikowi na odejście, jeśli "Spurs" nie wygrają żadnego trofeum. Teraz jednak prezes nie ma zamiaru sprzedawać największej gwiazdy zespołu.
Dziś podopieczni Nuno Espirito Santo zagrają z portugalskim Pacos de Ferreira w eliminacjach Ligi Konferencji. Kane nie znalazł się w kadrze meczowej.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos19 Aug 2021 · 08:03
Źródło: talksport.com

Przeczytaj również