Jan Tomaszewski: Dublet Krzysztofa Piątka nie zrobił na mnie wrażenia

Krzysztof Piątek w swoim drugim spotkaniu w barwach Milanu strzelił dwa gole. Nasz zawodnik już w dziesiątej minucie meczu wpisał się na listę strzelców, wykorzystując sytuację sam na sam. Kilkanaście minut później trafił po raz drugi. Tym razem pokonał golkipera rywali fantastycznym uderzeniem z pola karnego. "Rossoneri" dzięki jego golom wygrało z Napoli 2:0 w ćwierćfinale Pucharu Włoch.

Bramki reprezentanta Polski nie zrobiły jednak wrażenia na Janie Tomaszewskim. Legendarny bramkarz stwierdził, że to w główniej mierze zasługa zmian, jakich dokonano w szkole trenerskiej w Polsce.

- Dublet Piątka nie zrobił na mnie wrażenia, bo on potwierdza to, że prezes Boniek zmienił w ogóle system szkolenia i szkołę trenerską, która jest w Białej Podlaskiej. Ta szkoła siedem lat temu zaczęła szkolić trenerów, których głównym celem było przygotowanie młodych zawodników do gry w seniorach, a nie skupianie się na wynikach U-15, U-18. Po prostu Zbyszek dostosował ją do zachodnich wzorów. Tam nikogo nie interesuje, kto jest ME juniorów, tylko ile młodzieżowców przejdzie do pierwszej reprezentacji. To ma teraz swój efekt. Brawo Zbyszek, on teraz zbiera w tej chwili żniwa i będzie zbierał - wyjaśniał Tomaszewski w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl.

W najbliższy weekend zespół Krzysztofa Piątka zmierzy się w Serie A na wyjeździe z Romą. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 20:30.