Kolejna awantura w Bundeslidze. Chuligani szturmowali biura Borussii Moenchengladbach

Borussia to jedno z największych rozczarowań tego sezonu Bundesligi. Drużyna, która w ostatnich sezonach regularnie plasowała się w ligowej czołówce, tym razem jest dopiero jedenasta.

Kibice nie wytrzymują nerwowo po niezadowalających wynikach. Portal Sport1.de podał, że po sobotniej porażce w derbach Koeln grupa 200 ultrasów Borussii próbowała wedrzeć się do szatni i klubowych biur. Zatrzymała ich dopiero policja i ochroniarze.

W zajściach ucierpiało trzech porządkowych. Policja poinformowała też o wniesieniu zarzutów wobec najbardziej krewkich kibiców Koeln i Borussii. Dotyczą one m.in. naruszenia ustawy o materiałach wybuchowych, uszkodzenia ciała, zniewagi czy uszkodzenia mienia.

Ostatecznie przedstawiciele klubu i piłkarzy spotkali się z kibicami. W rozmowach wzięli udział wiceprezes Rainer Bonhof, dyrektor Stephan Schipper oraz Lars Stindl, Tony Jantschke i Patrick Herrmann. Ich zachowanie - jak podkreślają media - miało charakter deeskalacyjny i spotkało się z aprobatą kibiców.

To kolejny w ostatnim czasie przypadek agresji na niemieckich stadionach. Tydzień temu kibice Herthy zmusili swoich piłkarzy do oddania koszulek. Pisaliśmy o tym TUTAJ.