Liverpool FC. Juergen Klopp po meczu z Ajaksem: Jeden z naszych najbardziej wyjątkowych meczów w LM

Liverpool przystępował do meczu w dość trudnej sytuacji. Klopp nie mógł skorzystać z kilku ważnych graczy, a inni grali z urazami. Nie w pełni sił byli Andy Robertson czy Jordan Henderson.

- Dla mnie był to jeden z naszych najbardziej wyjątkowych występów w Lidze Mistrzów. Szkoda, że kibice nie mogli go obejrzeć ze stadionu - komentował Klopp.

Jedynego gola dla Liverpoolu strzelił Curtis Jones, który wykorzystał kuriozalny błąd Andre Onany. Klopp jest zachwycony postawą 19-latka.

- To niesamowite, jak gra. Jestem naprawdę dumny. Curtis to dobry dzieciak, dobry piłkarz, więc cieszę się, że mam go w drużynie. Wykorzystał swoją szansę - stwierdził Niemiec.

Pod nieobecność Alissona w bramce Liverpoolu zagrał Caoimhin Kelleher. Dla Irlandczyka był to dopiero piąty występ w pierwszej drużynie Liverpoolu.

- Łatwo było na niego postawić. Po prostu na to zasługiwał. Trudno było za to posadzić Adriana na ławce, bo do tej pory grał naprawdę dobrze. W meczu z Ajaksem potrzebowaliśmy jednak umiejętności Kellehera. To wielki talent - ocenił Klopp.

Liverpool zapewnił sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W ostatniej kolejce fazy grupowej zagra na wyjeździe z FC Midtjylland.