“Marca” informuje o transferowych planach Realu Madryt. Jeden piłkarz już zaklepany, czterech nietykalnych

Zdaniem “Marki” pewny jest już transfer Davida Alaby, któremu w czerwcu kończy się kontrakt z Bayernem. Wszystko ustalono, ale Real ma poinformować o transakcji pod koniec sezonu.

Kto jeszcze znalazł się na liście życzeń ekipy z Santiago Bernabeu? Oczywiście Kylian Mbappe i Erling Haaland. Sprowadzenie Norwega może być trudniejsze, bo ma on ogromne oczekiwania finansowe.

Jeśli Real chce kupować, będzie też musiał sprzedawać. Są jednak zawodnicy nietykalni, którzy na pewno zostaną w Madrycie. To Vinicius Junior, Rodrygo Goes, Federico Valverde i Martin Odegaard. Włodarze klubu wiążą z nimi przyszłość. Także z Norwegiem, który póki co szczególnie nie zaistniał w klubie i co rusz udaje się na kolejne wypożyczenia.

Kogo z kolei Real może się pozbyć? Do tej grupy piłkarzy należą m.in. Gareth Bale, Isco i Marcelo. Cała trójka pobiera bardzo duże pensje, a nie jest dziś szczególnie istotna dla zespołu. Drużynę mogą ponadto opuścić Luka Jović, Mariano Diaz i Alvaro Odriozola.

Wciąż niepewna jest przyszłość Sergio Ramosa oraz Lucasa Vazqueza. Obu piłkarzom kontrakty wygasają w czerwcu tego roku. Czy je przedłużą? Póki co niewiele na to wskazuje.

Inaczej wygląda sytuacja z Raphaelem Varanem. On ma jeszcze ważny kontrakt, co oznacza, że klub przy ewentualnej sprzedaży mógłby na nim zarobić. Wobec dobrej ostatnio dyspozycji Edera Militao taki scenariusz jest brany pod uwagę. Szczególnie, że na liście zainteresowań Realu znaleźli się też Pau Torres i Jules Kounde.

Drużyna prowadzona przez Zinedine’a Zidane’a ma za sobą znakomite tygodnie. W La Liga traci tylko punkt do liderującego Atletico. Awansowała też do półfinału Ligi Mistrzów. W niedzielę “Królewscy” zmierzą się z Getafe.