Media: Szymon Marciniak faworytem do prowadzenia prestiżowego meczu. Tym razem to nie finał

Polak ma za sobą wspaniałe kilkanaście miesięcy. W krótkim czasie poprowadził finały mistrzostw świata, Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata.

Do uzupełnienia imponującej kolekcji Marciniakowi brakuje jeszcze finału mistrzostw Europy. Rafał Rostkowski twierdzi, że Polak nie jest faworytem do poprowadzenia meczu o złoto tegorocznego turnieju.

- Włoch Daniele Orsato kandydatem numer 1 do sędziowania finału Euro 2024, Anglik Anthony Taylor pierwszym w kolejce do prowadzenia tegorocznego finału Ligi Mistrzów, a Szymon Marciniak jest faworytem do prowadzenia meczu otwarcia Euro 2024. Takie są plany UEFA, ale jeśli w finale mistrzostw Europy znowu zagrają Włochy z Anglią, to Orsato i Taylor będą wykluczeni, a szansę znowu mógłby otrzymać Marciniak - napisał Rostkowski na tvpsport.pl.

Jego źródła w UEFA twierdzą, że polski sędzia nie jest głównym kandydatem do prowadzenia finału Euro, bo... pora docenić też innych arbitrów.

Gdyby Marciniak rzeczywiście został wyznaczony do meczu otwarcia mistrzostw Europy, to poprowadziłby spotkanie Niemców ze Szkocją. Dojdzie do niego 14 czerwca.

Niewykluczone, że Marciniak po Euro 2024 nie będzie już brany pod uwagę przy ustalaniu obsad na najważniejsze mecze w Europie. Stanie się tak, jeśli przyjmie lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Pisaliśmy o niej TUTAJ.