"Na tym się znam najlepiej". Radosław Sobolewski zadowolony z gry Wisły Kraków. Jest oburzony krytyką

W miniony piątek Wisła znów nie zdołała wygrać na boiskach Fortuna 1. Ligi. Tym razem "Biała Gwiazda" podzieliła się punktami z Zagłębiem Sosnowiec, czyli drużyną ze strefy spadkowej. Spotkanie opisywaliśmy TUTAJ.

Taki wynik był dla wielu kibiców srogim rozczarowaniem. Drużyna Radosława Sobolewskiego kolejny raz nie zdołała zniwelować straty przynajmniej do miejsca barażowego, a ta wynosi jeden punkt.

Sam szkoleniowiec jest jednak... zadowolony z poczynań swojego zespołu. Na konferencji prasowej stwierdził bowiem, że pod pewnymi względami ani on, ani zawodnicy nie prezentują się poniżej oczekiwanego poziomu.

- Na jakiej podstawie są oceny mojej osoby? Bo to jest dla mnie dziwna sytuacja. Okej, za wyniki spada na mnie krytyka zasłużona i ją przyjmuję - stwierdził.

- Muszę sprawić, żeby one się zmieniły. Nie styl, nie gra, nie sposób rozgrywania piłki czy inne rzeczy. A jeszcze jak ktoś chce mi zabrać rzecz, na której się znam najlepiej, czyli taktykę, to naprawdę czasami mnie boli. Ale taka praca - dodał.

- Samo spotkanie i styl w jakim gramy... myślę, że nie można się przyczepić. Wróciliśmy do naszego DNA, czyli ta krakowska piłka. Ale nie wszystko nam wychodzi - podsumował.

Sobolewski pracuje w Wiśle od października 2022 roku i wykręcił średnią 1,75 punktu na mecz po 40 spotkaniach. Obecna umowa trenera jest ważna do 30 czerwca 2024 roku.