Nowe umowy zamiast transferów. Liverpool FC chce przedłużyć kontrakty z dwoma kluczowymi piłkarzami

Nowe umowy zamiast transferów. Liverpool chce przedłużyć kontrakty z dwoma kluczowymi piłkarzami
Cosmin Iftode / Shutterstock.com
Według najnowszych doniesień "The Independent" włodarze Liverpoolu po fiasku w sprawie transferu Timo Wernera chcą skupić się na przedłużeniu umów z najważniejszymi piłkarzami. Nowe kontrakty z "The Reds" mają wkrótce podpisać Alisson Becker oraz Virgil van Dijk.
Przez długi czas wiele wskazywało na to, że do Liverpoolu tego lata trafi Timo Werner. Entuzjastą transferu Niemca był jego rodak, Juergen Klopp. Pandemia koronawirusa sprawiła jednak, że obecni liderzy Premier League nie chcieli wykładać na napastnika sumy odstępnego, która jest zapisana w jego umowie z RB Lipsk.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sytuację wykorzystała londyńska Chelsea. Według czwartkowych doniesień niemieckich, angielskich oraz włoskich mediów "The Blues" uzgodnili już wszystkie szczegóły kontraktu z Wernerem. Napastnik ma podpisać pięcioletni kontrakt i zarabiać w nowym klubie dziesięć milionów euro rocznie.
Dziennikarze "The Independent" twierdzą natomiast, że Liverpool zamierza skupić się teraz na pozostaniu w klubie kluczowych zawodników. Oferty nowych kontraktów mają wkrótce otrzymać Alisson Becker oraz Virgil van Dijk. Zdaniem mediów porozumienie z piłkarzami to tylko kwestia czasu.
Van Dijk jest jedną z kluczowym postaci "The Reds" od momentu, gdy zimą 2018 roku trafił na Anfield Road. Holender ma co prawda umowę, która obowiązuje do 2023 roku, ale klub chce dać mu znaczną podwyżkę i jeszcze dłuższy kontrakt. Stanie się tak, jeśli drużyna Kloppa sięgnie po pierwsze od 30 lat mistrzostwo Anglii, co wydaje się formalnością.
Kontrakt Alissona wygasa jeszcze później, bo w 2024 roku. Brazylijczyk w ekipie zeszłorocznych zdobywców Ligi Mistrzów także jest kluczową postacią i wzbudza zainteresowanie ze strony innych czołowych klubów. Nowa umowa dla golkipera ma uniemożliwić ewentualny transfer.
Liverpoolowi do zdobycia mistrzostwa Anglii wystarczy zdobycie sześciu punktów w dziewięciu meczach. Jeśli Manchester City przegrałby 17 czerwca zaległy mecz z Arsenalem, to "The Reds" mogą świętować wygranie tytułu już po derbach z Evertonem, które będą pierwszym meczem zespołu Kloppa po trzymiesięcznej przerwie.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Jun 2020 · 07:50
Źródło: The Independent

Przeczytaj również