Paul Pogba dementuje plotki o buncie w Manchesterze United. "Wielkie kłamstwa tworzą nagłówki"

Paul Pogba dementuje plotki o buncie w Manchesterze United. "Wielkie kłamstwa tworzą nagłówki"
Ververidis Vasilis / Shutterstock.com
Po weekendowej porażce 0:5 z Liverpoolem atmosfera wokół Manchesteru United zrobiła się bardzo gęsta. Medialne doniesienia nt. buntu doświadczonych zawodników "Czerwonych Diabłów" zdecydowanie zdementował Paul Pogba.
Francuski pomocnik nie znalazł się w wyjściowej jedenastce wicemistrzów Anglii na spotkanie z "The Reds". Ole Gunnar Solskjaer wpuścił go na boisko dopiero po przerwie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już po kilkunastu minutach Pogba musiał się udać do szatni, bo ujrzał czerwoną kartkę za brutalny wślizg w nogi Naby'ego Keity. Po spotkaniu ostro skrytykował go między innymi Paul Scholes (więcej TUTAJ).
W najbliższy weekend "Czerwone Diabły" czeka mecz z Tottenhamem. Wszystko wskazuje na to, że drużynę wciąż prowadził będzie Solskjaer, który ma zostać na stanowisku do listopadowej przerwy reprezentacyjnej.
W mediach pojawiają się różne doniesienia na temat sytuacji w zespole. "The Sun" pisało o rzekomym konflikcie między Pogbą i norweskim szkoleniowcem.
Francuz miał przeprosić kolegów z drużyny za czerwoną kartkę w spotkaniu z Liverpoolem, ale nie podać ręki Solskjaerowi. Powód? Rozczarowanie posadzeniem zawodnika na ławce rezerwowych.
Informacje o buncie Francuza i innych doświadczonych graczy spotkały się ze stanowczą reakcją samego pomocnika. Na Twitterze zdementował on plotki i zapewnił, że doniesienia angielskiego dziennika nie są prawdziwe.
- Wielkie kłamstwa tworzą nagłówki - napisał za pośrednictwem Twittera, do screena z artykułem dołączając wymowny napis "fake news".
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik27 Oct 2021 · 12:40
Źródło: Twitter/The Sun

Przeczytaj również