Peszko chciał rewanżu nie tylko na Novikovasie. "Chodził przed meczem i mnie szukał"

Peszko chciał rewanżu nie tylko na Novikovasie. "Chodził przed meczem i mnie szukał"
MediaPictures.pl/Shutterstock
Okazuje się, że nie tylko Arvydasowi Novikovasowi dostało się od Sławomira Peszki za krytykowanie powołanie go do kadry na mundial. Reprezentant Polski zwyzywał także kierownika drużyny rywali.
Po towarzyskim meczu z Litwą przed mundialem Arkadiusz Szczęsny zamieścił na Twitterze wpis, w którym stwierdził, że nie wie, od jakich to "zadań specjalnych" jest Sławomir Peszko.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kilka dni później zamieścił także znany już komentarz Novikovasa. Jak się okazało, Sławomir Peszko pamiętał o tym.
Przed meczem szukał Szczęsnego. Gdy go znalazł, wreszcie zaatakował go słownie. Szczęsny całą sytuację opisał na Twitterze:

Przeczytaj również