PSG. Sergio Ramos czy Leo Messi? Mauricio Pochettino wybrnął jak prawdziwy dyplomata

11 dni - tyle czekał Pochettino na to, by wznieść pierwszy puchar w PSG. Sukcesy na krajowym podwórku nie zadowalają jednak włodarzy i kibiców z Parc des Princes.

W Paryżu nieustannie marzą o wygraniu Ligi Mistrzów. Ma w tym pomóc Pochettino, który zastąpił zwolnionego w grudniu Thomasa Tuchela. Drużynie przydadzą się też wzmocnienia.

Dziennikarze przerzucają się nazwiskami piłkarzy, którzy mogliby przenieść się do PSG. Christian Eriksen, Dele Alli, Leo Messi czy nawet Sergio Ramos. O możliwe transfery dwóch ostatnich próbował wypytać Juanma Castano w programie "El Partidazo de COPE".

- Cóż mam odpowiedzieć... Liczba plotek oraz informacji wokół klubu jest niesamowita. PSG jest wśród 5 najlepszych klubów na świecie i to normalne, że generuje wiele wiadomości, ale my naprawdę nie mieliśmy czasu na żadne takie rozmowy. Praktycznie nie śpimy, bo aklimatyzacja w klubie jest bardzo trudna. Do tego dochodzi język francuski i na razie skupiamy się tylko na dostosowaniu się do klubu - przyznał Pochettino.

- Messi czy Ramos? Którego bym wybrał? Nie, nie, nie, niczego nie powiem. Juanma, nie rób mi problemów, bo jakiekolwiek słowa zostaną źle zinterpretowane. Jesteśmy zadowoleni z naszego składu, a to są zawodnicy innych klubów - zaznaczył.

- Należy okazywać im szacunek, chociaż w futbolu wszystko jest zawsze otwarte i może zdarzyć się w nim wszystko - zakończył.