Reprezentant Anglii trafi do Arsenalu? "Kanonierzy" gotowi na duży wydatek na nowego napastnika

Mikel Arteta zabiega o klasową "dziewiątkę", ale jednocześnie chciałby, aby był to piłkarz, który potrafi cofnąć się do środka pola. Numerem jeden na liście życzeń Arsenalu pozostaje Dusan Vlahović.

W tym wypadku londyńczycy prawdopodobnie będą musieli obejść się smakiem. Serb woli bowiem pozostać w Serie A. Lada dzień powinien zmienić barwy klubowe i trafić do Juventusu.

Jak informuje "The Athletic", pion sportowy Arsenalu bierze jeszcze pod uwagę sprowadzenie jednego z dwóch zawodników. Jednym z nich jest snajper Realu Sociedad, Alexander Isak.

Ma on jednak w kontrakcie z hiszpańskim klubem bardzo wysoką sumę odstępnego, której londyńczycy nie zamierzają płacić. Obecny pracodawca Isaka może natomiast nie być zbytnio skory do zimowych negocjacji.

Kolejnym piłkarzem, przymierzanym do gry na Emirates, jest Dominic Calvert-Lewin. Reprezentant Anglii pozytywnie zapatruje się na taki ruch i uważa, że w Arsenalu miałby większe perspektywy rozwoju niż w Evertonie.

Za piłkarza trzeba zapłacić około 60 milionów funtów. "Kanonierzy" są gotowi do wyłożenia takich pieniędzy, lecz Everton raczej nie zgodzi się na zimowy transfer. Bardzo prawdopodobne, że oba kluby przystąpią do rozmów latem.