Rybus już nie zagra w reprezentacji Polski? Kulesza komentuje. "Ministerstwo nie będzie decydowało"

Rybus postanowił kontynuować karierę w Rosji - będzie grał w Spartaku Moskwa. Nie brakuje głosów, że ze względu na taki wybór 32-latek powinien zostać skreślony z grona kandydatów do gry w reprezentacji Polski. Takie sugestie formułowali też politycy - w tym minister sportu Kamil Bortniczuk.

PZPN na razie ucieka od stanowczych deklaracji w tej sprawie. Cezary Kulesza zapewnił, że nie będzie żadnego odgórnego polecenia dla Michniewicza.

- Po to wybrałem selekcjonera, aby to on decydował o powołaniach. I o nich nie będzie decydował ani prezes PZPN, ani ministerstwo, ani kibice - stwierdził Kulesza w rozmowie z "Eurosportem".

Sam Michniewicz przed meczem z Belgią nie chciał mówić o tym, czy będzie jeszcze korzystał z usług Rybusa. Prezes PZPN uważa, że to właściwe podejście.

- Zgadzam się z trenerem Michniewiczem, że dziś najważniejszy jest mecz z Belgią w Warszawie, a nie sytuacja zawodnika, którego z nami nie ma. Ale sprawa ta na pewno wróci i selekcjoner w pełni wytłumaczy swoje stanowisko - podsumował Kulesza.

Rybus do tej pory rozegrał w kadrze 66 meczów. Wraz z reprezentacją Polski uczestniczył w Euro 2012 i mistrzostwach świata w 2018 roku.

Czy ewentualny brak Rybusa będzie osłabieniem dla reprezentacji Polski? Sytuację analizujemy TUTAJ.