Wielkie słowa Marka Papszuna po wygranej z Pogonią Szczecin. "Pokazaliśmy heroizm"

Wielkie słowa Marka Papszuna po wygranej z Pogonią Szczecin. "Pokazaliśmy heroizm"
Tomasz Kudala/Pressfocus
Raków Częstochowa wygrał na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2:1 i zrobił wielki krok w kierunku mistrzostwa Polski. - Pokazaliśmy heroizm - mówił po meczu Marek Papszun.
Spotkanie Pogoni z Rakowem miało olbrzymie znaczenie dla układu tabeli. Przed środowymi meczami obie drużyny i Lech miały po 59 punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Kolejorz" wygrał z Górnikiem Łęczna 3:0 i mógł czekać na rozwój wypadków w meczu rywali do tytułu. Zwycięsko wyszedł z niego Raków.
- Szacunek i gratulacje dla drużyny oraz całego sztabu. Tylko my wiemy, jak ten sezon jest dla nas trudny z powodu zdarzeń losowych. 4-5 chłopaków zagrało w Szczecinie mimo urazów lub chorób. Drużyna była dobrze przygotowana do meczu i spisała się na medal. Spodziewałem się meczu dynamicznego, z licznymi sytuacjami podbramkowymi. Graliśmy jak Raków, pokazaliśmy charakter i heroizm - mówił Papszun.
Raków do przerwy przegrywał 0:1 po golu Kamila Grosickiego. Straty odrobił błyskawicznie, bo zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy wyrównał Vladislavs Gutkovskis. Decydującego gola strzelił Ivi Lopez.
- W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy bocznych sektorów boiska. Musieliśmy odrabiać stratę mądrzejsi o pewne doświadczenia i skorzystaliśmy z nich. Poszliśmy na wymianę ciosów i mankamentem było dopuszczanie do kontrataków po naszych stałych fragmentach gry - komentował Papszun.
Raków prowadzi w tabeli. Ma tyle samo punktów, co drugi Lech, ale wyprzedza go dzięki lepszemu bilansowi meczow bezpośrednich. Jeśli wygra wszystkie swoje spotkania do końca sezonu, to zostanie mistrzem Polski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Apr 2022 · 07:22
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również