Atletico nie ma praktycznie żadnych szans na odrobienie strat i awans do finału, ale u siebie powinno powalczyć o honor i podtrzymanie dobrej passy na Vicente Calderon. Realowi do szczęścia wystarczy praktycznie jedna bramka, piłkarze z Madrytu powinni pamiętać, że w sezonie 13/14 po 3:0 z Borussią w rewanżu byli blisko roztrwonienia tak dużej przewagi.