Brzydki faul Jude'a Bellinghama. Gwiazdor Realu Madryt powinien wylecieć z boiska? [WIDEO]

Real Madryt ostatecznie zremisował z Sevillą 1:1. "Królewscy" uratowali się dopiero w końcówce, a wyrównujące trafienie możecie zobaczyć TUTAJ.

Obraz meczu został częściowo zdominowany przez sędziego, który nie panował nad przebiegiem wydarzeń na boisku. Ricardo de Burgos Bengoetxea często podejmował decyzje kwestionowane przez zwolenników obu stron. Kontrowersyjny pozostaje brak uznanego gola autorstwa Federico Valverde oraz brak stanowczej reakcji na poczynania Sergio Ramosa, które opisywaliśmy TUTAJ.

Zaraz po spotkaniu wrócono między innymi do brutalnego faulu Jude'a Bellinghama. Reprezentant Anglii - klęcząc na boisku - trafił prosto w kolano Ivana Rakiticia. Ze względu na dynamikę akcji oraz fakt, że piłka znajdowała się poza zasięgiem młodego pomocnika, trudno mówić o przypadkowym faulu.

Niemniej gwiazdor "Królewskich" nie otrzymał za to zagranie nawet żółtej kartki, chociaż de Burgos Bengoetxea przewinienie dostrzegł, bo odgwizdał rzut wolny.

Ostatecznie Bellingham spędził na boisku pełne 90 minut. Rakitić również nie potrzebował zmiany, chociaż chwilę po starciu trzymał się za obolałe kolano.