Grecy są dla Kostarykan bardzo niewygodnym rywalem, bo nie dość, że na pewno ich nie zlekceważą to zaproponują grę na trudnych niemal dla wszystkich warunkach. Drużyna z Ameryki Południowej jak dotąd najlepiej grała wtedy gdy była totalnym outsiderem, a teraz jest nawet lekkim faworytem. Naszym zdaniem na wyrost dlatego drużyna Fernando Santosa ma spore szanse na awans do ćwierćfinału.