Dwanaście goli w pierwszych trzech meczach Niemiec pod wodzą Hansiego Flicka to bardzo dobry wynik. Wydaje się, że były szkoleniowiec Bayernu tchnie trochę życia w tę mocno skostniałą w ostatnim czasie drużynę narodową. Rumuni zaprezentowali się całkiem nieźle w ostatnich spotkaniach eliminacyjnych, w których nie stracili gola, wygrali dwa, jeden zremisowali. Kursy na wygraną gospodarzy są bardzo niskie, więc nie polecamy gry bardzo wysokich handicapów. Lepszym typem wydaje się under bramkowy, bo obie drużyny w ostatnim czasie grały solidnie w tyłach.